25 kwietnia nasz pan Marek organista obchodził swoje Imieniny. Modliliśmy się w jego intencji na niedzielnej i środowej Mszy świętej, a przedstawiciele wspólnot i parafianie złożyli panu Markowi serdeczne życzenia.

Wkrótce po odejściu na emeryturę śp. ks. Tadeusz Kamiński będąc w naszej parafii powiedział, że on odszedł, ale pan Marek "został na pociechę". I dobrze, że został! I niech będzie jak najdłużej, bo chyba ciężko wyobrazić sobie naszą parafię bez pana Marka, który służy nam swoim śpiewem i grą, posługą w kancelarii i wieloma innymi rzeczami, których nie sposób wymienić. I zawsze każdy z nas może liczyć na jego pomoc i serdeczny, szczery uśmiech. Wszelkiego Bożego błogosławieństwa Panie Marku! Dziękujemy, że jesteś!

foto: Ewa Klimczyk

Dodaj komentarz