W sobotę 26 maja odbyła się zorganizowana przez Żywy Różaniec pielgrzymka śladami św. Brata Alberta Chmielowskiego. Wyruszyliśmy o godz. 5 rano spod naszego kościoła.
Pierwszym miejscem, jakie nawiedziliśmy był piękny kościół parafialny w miejscowości Igołomia, pod wezwaniem „ Narodzenia NMP” z XIV wieku – miejsce gdzie urodził się i został ochrzczony św. Brat Albert. Pod przewodnictwem Ks. Proboszcza Stefana Wyporskiego i współuczestnictwie wikariusza tamtejszej parafii została odprawiona Msza św. Następnie udaliśmy się do muzeum w Igołomi (dom, w którym mieszkała rodzina św. Brata Alberta), gdzie obejrzeliśmy projekcję filmu o św. Bracie Albercie, zwiedziliśmy także kaplicę i ucałowaliśmy relikwie św. Brata Alberta oraz błogosławionej Siostry Bernardyny Marii Jabłońskiej - współzałożycielki Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim, która posługiwała wraz z Bratem Albertem. Tam też mieliśmy okazję poznać Siostrę Albertynkę cudownie uzdrowioną za wstawiennictwem siostry Bernardyny.
Nasza dalsza droga pielgrzymia poprowadziła nas do Sanktuarium św. Brata Alberta w Krakowie, gdzie znajduje się obraz „Ecce Homo”. Na miejscu czekała na nas siostra Bernadetta, która w dolnym kościele pięknie opowiedziała nam o życiu Brata Alberta i przedstawiła historię obrazu. Zachęciła również do zwiedzania znajdującego się tam muzeum związanego z historią życia Brata Alberta. Następnie udaliśmy się do górnej części kościoła, gdzie w głównym ołtarzu znajduje się obraz „Ecce Homo” oraz prochy św. Brata Alberta. Sanktuarium zachwyca swoim wyglądem, choć nie brakuje w nim surowości.
Kolejnym miejscem jakie zwiedziliśmy były Łagiewniki, gdzie najpierw udaliśmy się na obiad do Domu Duszpasterskiego. Następnie każdy uczestnik pielgrzymki mógł dowolnie spędzić czas na wypoczynku lub modlitwie nawiedzając Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Po wspólnie odmówionej koronce w Kaplicy św. Siostry Faustyny nasz pielgrzymi szlak poprowadził nas do opactwa w Tyńcu. Tam pod przewodnictwem opata – przewodnika mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy i poznać historię opactwa. Na zakończenie naszej pielgrzymki zrobiliśmy sobie wspólne pamiątkowe zdjęcie.