23 maja 2015 odbyła się wcześniej zaplanowana i zorganizowana przez główną zelatorkę Róż Różańcowych, Panią Marię Jelińską, jednodniowa pielgrzymka do Sanktuariów Matki Bożej w Gidlach i Leśniowie, oraz Św. Annie.
Chętnych na tą pielgrzymkę zapisało się tylu, że Pani Maria musiała oprócz autokaru domówić u Pana Kota jeszcze busa. Mieliśmy też to szczęście, że był z nami Ks. Prałat Stefan Wyporski, nasz Proboszcz, który dobrze zna te sanktuaria, bo urodził się w Żarkach, a więc niedaleko od nich. On też w Gidlach odprawił nam Mszę Świętą. Wszędzie byliśmy przyjmowani bardzo życzliwie. W Gidlach odwiedziliśmy jeszcze "stary" piękny kościół parafialny i dziwiliśmy się, że w tak niewielkiej miejscowości wybudowano tak duże i piękne kościoły, które są wspaniale utrzymane i służą wiernym i przyjezdnym z całej Polski.
Z Gidel udaliśmy się do Św. Anny, nawiedziliśmy piękny kościół, a następnie poszliśmy na spotkanie z siostrą klauzurowa, która zza krat opowiedziała nam historię sanktuarium i historię swego zakonu. To było bardzo ciekawe, bo kto na co dzień ma możliwość widzenia siostry klauzurowej? Dla nas była to też wielka lekcja wiary i zaufania Bogu, jaka wypływa z życia sióstr klauzurowych poświęconego bez reszty Bogu w życiu odciętym od świata.
Jadąc do Sanktuarium Matki Bożej w Leśniowie przejechaliśmy przez miejscowość Żarki, gdzie Ks. Proboszcz Stefan pokazał nam dom, w którym się urodził, i gdzie w miejscowym Kościele odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i modlitwę dziękczynną w jego intencji. W Leśniowie zjedliśmy smaczny obiad, a po nim poszliśmy do Sanktuarium Matki Bożej Rodzin, którym opiekują się Ojcowie i Bracia Paulini. Tu z ust Ojca Paulina usłyszeliśmy piękną historię tego sanktuarium, które przyciąga rzesze wiernych, zwłaszcza zaś małżeństw i rodzin, które tu przyjeżdżają do Matki Bożej z podziękowaniami, prośbami i życiowymi problemami. Po wyjściu cała grupa zebrała się przed Sanktuarium, (a jego otoczenie jest piękne zwłaszcza w miesiącu maju), aby odśpiewać litanię do Matki Bożej i śpiewać pieśni Maryjne.
Każda pielgrzymka i ta również była dla nas zastrzykiem wiary, czasem wspólnej modlitwy i oderwaniem się od codzienności, czasem intensywnego i radosnego przeżywania wspólnoty.
W naszej Ojczyźnie jest wiele wspaniałych Sanktuariów i do nich czasem wyjeżdżamy, choć są dość daleko. Te sanktuaria, które teraz odwiedziliśmy są naprawdę niedaleko, a bywa, że są nieznane. Mówmy o nich w naszych rodzinach i naszych wspólnotach.
Pisząc ten krótki tekst pragnę w imieniu wszystkich uczestników pielgrzymki serdeczne podziękować Pani Marii Jelińskiej za, jak zwykle, jej bardzo dobre zorganizowanie i przeprowadzenie. Dziękujemy też serdecznie Księdzu Proboszczowi Stefanowi za to, że z nami był, że odprawił nam Mszę świętą i modlił się razem z nami, że nam pokazał swój rodzinny dom, w którym się urodził, a także że wprowadził radosnego ducha wspólnoty. Bogu niech będą dzięki za tę pielgrzymkę. Długo będziemy ją wspominali, czemu niech służy także ta relacja.
foto: Piotr Zimnal
Komentarze